Może to być na przykład sytuacja, gdy ktoś staje na ślubnym kobiercu, choć wewnętrznie nie chce ślubu zawierać. Bądź też chce zawrzeć związek małżeński, ale nie chce posiadać
Lęk przed złym wyborem. Jeśli kobieta panicznie obawia się ślubu, najczęściej boi się, że partner, któremu przyrzeknie miłość aż do śmierci, nie będzie tym właściwym. Może nie być pewna, czy rzeczywiście kocha swojego narzeczonego, czy będzie on w stanie spełnić jej oczekiwania i czy w przyszłości nie spotka kogoś bardziej odpowiedniego. Z jednej strony można by tak gdybać całe życie, z drugiej jednak istnieje prawdopodobieństwo, że kobieta ma jakieś podstawy, aby sądzić, że jej chłopak niekoniecznie sprawdzi się w roli męża. Trudne doświadczenia rodzinne. Przyczyną unikania ślubu bywają również złe doświadczenia z dzieciństwa. Jeśli na przykład w domu miała miejsce przemoc, ojciec źle traktował matkę, a ta mimo wszystko trwała w takim związku, małżeństwo może się kojarzyć kobiecie zdecydowanie negatywnie. Niewychodzenie za mąż jest dla niej swoistym psychicznym wentylem bezpieczeństwa. Dzięki temu zachowuje ona poczucie, że w każdej chwili może po prostu odejść bez sądowych formalności i narażenia na krzywdzące przed utratą wolności. Bardzo niezależne kobiety nie chcą z kolei zawierać związków małżeńskich w obawie przed zbytnią kontrolą ze strony partnera. Małżeństwo oznacza przynajmniej w pewnym zakresie posiadanie wspólnoty majątkowej i podejmowanie wspólnych decyzji. Tymczasem kobieta może nie chcieć jakiejkolwiek zależności od męża. Podoba jej się życie na własny rachunek, bez odpowiedzialności za kogoś innego, komu nie musi się z niczego do bycia matką. Istotnym powodem odkładania decyzji o ślubie jest także brak wewnętrznej zgody na macierzyństwo. W powszechnej świadomości małżeństwo ściśle wiąże się z posiadaniem dzieci, co może blokować kobietę przed wyjściem za mąż. Może być też tak, że kobieta nie wyobraża sobie posiadania dzieci z obecnym partnerem, natomiast kiedy zakocha się w kimś innym, jej lęk przed ślubem i założeniem rodziny mija bez śladu. Czy próbowałeś zapytać swojej dziewczyny o powody niechęci do małżeństwa?

Facet nie chce ślubu dla białych welonów i wesel, nazwisko zwykle też nie ma znaczenia. Facet chce ślubu po to, żeby kobietę zabezpieczyć. W obu tych sytuacjach ślub mu tego celu nie da

Witam, mam problem, nie mogę przestać o tym myśleć... Jestem z chłopakiem już 7 lat. Mamy 3 miesięcznego synka. On mieszka u mnie, planujemy się budować, już nawet załatwiamy formalności z tym związane. Od jakiegoś czasu zaczęłam myśleć o ślubie, jednak za każdym razem kiedy próbuję z nim o tym rozmawiać to słyszę "Mi jest dobrze tak jak jest, ślub niczego nie zmieni, a jeśli tak to tylko na gorsze. " Już nawet nie myśle o ślubie kościelnym, bo on twierdzi że jest nie wierzący, ale chciałabym sformalizować nasz związek chociaż w usc. Jest to dla mnie ważne, po pierwsze chcę dać naszemu dziecku pełną, normalną rodzinę, po drugie uważam, że jeśli się kogoś kocha to jest to oczywistą koleją rzeczy, po trzecie chciałabym wiedzieć że jestem dla niego tak samo ważna jak o dla mnie. Przecież słowa to nie wszystko, to czyny są więcej warte i to one tak naprawdę pokazują całą prawdę o nas. Mnie nie pasuje taki układ -życia na "kocią łapę". Kiedy mu o tym powiedziałam to on mnie zapytał to co zamierzam, powiedziałam żeby się domyślił. Błagam o pomoc... Czy powinnam milczeć i czekać na jakiś gest z jego strony, czy może powinnam coś zrobić... Cytuj
Z jednej strony nie ma sensu zmuszać kogoś do ślubu. Ale z drugiej, chyba nie można nikogo do tego zmusić. Najlepiej będzie, jeśli po prostu powiesz mu, jak bardzo to jest ważne dla Ciebie. Naciskami rodziny też chyba nie ma co się przejmować, choć z drugiej strony, jeśli są mocne, to
Jesteś z nim już tak długo a on nadal ci się nie oświadczył? Powiedział ci, że cie kocha ale nie chce ślubu? To na pewno tchórz, pijak i złodziej. Bo każdy pijak to złodziej. Zdarzyło mi się już pisać o tym jak kobieta z mężczyzną różnią się pod względem postrzegania świata i rozumiem, że te różnice są. To czego nie rozumiem, to brak jakiejś elementarnej logiki u przedstawicielek tej, jakże pięknej, płci. Zresztą, co ja wam będę, sami poczytajcie. mam problem z którym nie bardzo umiem sobie 27lat i jestem w stałym związku od 4 3 lat mieszkamy w tym ,mój facet nie chce się oświadczyć, a ja już mam dosyć życia w ciągłej ciągłą niepewność co będzie tego powodu są też ciągłe kłótnie i nieporozumienia między z nim rozmawiać na ten temat, tłumaczyć, że ja już nie chce dłużej takiej stagnacji, nie pewności…Boję się, że za rok , dwa on po prostu mnie zostawi, bo nie ma wobec mnie żadnych zobowiązań…Czy powinnam postawić mu ultimatum- albo zaręczyny,albo jesli nie to … pakuję się i odchodzę? Po pierwsze, może stagnacja nie wynika z braku oświadczyn? To trochę naiwne myśleć, że kilka słów i pierścionek na rękę sprawi, że związek nie będzie stał już w miejscu. No bo masz ten pierścionek, usłyszałaś co chciałaś usłyszeć, bierzesz ten ślub i co dalej? Dla związku to już koniec – stagnacja. Jasne, można powiedzieć, że można sobie narobić dzieciaków, no ale ile ich można narobić? 10? 15? A potem co? Dalej stagnacja. Może żeby nie żyć w ciągłej stagnacji należałoby to życie po prostu jakoś zmienić? Może nawet sama jesteś w stanie to zrobić? Po drugie, strach przed zostawieniem z powodu braku zobowiązań rozwalił mnie na łopatki i sędzia tego pojedynku zaczyna mi liczyć sekundy odkąd leżę na macie. Jak się przestaniesz starać to i mąż z podpisaną intercyzą cie zostawi. Naprawdę wolałabyś, żeby gość był z tobą pomimo tego, że przestanie cie kochać, zacznie nienawidzić i będzie zwyczajnie miał ochotę ciebie zaciukać? To zupełnie wbrew mojemu kociemu wychowaniu, ale co ja tam wiem. Po trzecie, po czwarte, po piąte – znokautowany. Sędzia doliczył do końca i przegrałem. Kocham go tak mocno, że go zaszantażuję a potem od niego odejdę. Seems legit. Jestem ze swoim chłopakiem ponad 8 lat od4 razem mieszkamy, jest nam ze sobą dobrze świetnie się dogadujemy. Chciałabym założyć rodzinę mieć dzieci serce mi się kraja kiedy się dowiaduje że moja kolejna koleżanka wychodzi za mąż, rodzi dziecko. Też bym chciała o niczym innym nie marze. Jednak mój chłopak do tej pory mi się nie oświadczył, zawsze jak zaczynam ten temat albo odpowiada wymijająco albo go zmienia. Nie wiem co mam robić może on po prostu mnie nie kocha i mu na mnie nie zależy ??? Klasyczny przykład a mózgu używam tylko do generowania snów. Szanowna osoba chciała by założyć rodzinę ale bez zaświadczenia o oświadczynach pani w okienku nie chce przyjąć jej podania. Chciała by też mieć dzieci ale jak wszyscy doskonale wiemy, kobiety przed oświadczynami są płodne niczym krzesło. Szanownej osobie jest dobrze i świetnie się z partnerem dogadują, ale gdy nadchodzą wieści od koleżanek to zazdrość bierze górę. Szanowna osoba nie może być gorsza, więc oczekuje od partnera oświadczyn. Chłopinie się nie śpieszy, więc po prostu jej nie kocha. Co tam, że jest z nią od 8 lat. Co tam, że jest dobrze i się dogadują. Ale się nie oświadcza, więc mu nie zależy. Moim osobistym zdaniem takie długoletnie związki do niczego nie prowadzą w efekcie końcowym okazuję się że nagle takie pary nieoczekiwanie się rozchodzą i znajdują w niedługim czasie nowych partnerów gdzie po roku już jest ślub i dziecko czyli happy and. Jeśli po 3 latach meżczyzna nie decyduje sie na jakim chocby mały ale jednak powazny kroczek to nie warto zawracac sobie nim głowe. Tkwiąc w takich długich związkach niczego nie zyskujemy a jednocześnie możemy wiele z nami kobietami jest tak że boimy się utracic partnera bo obawiamy sie że nie znajdziemy drugiego i wiecznie bedziemy same pożucone itd więcej pewnosci siebie moje drogie panie ten jedyny zawsze gdzies tam na nas czeka Ciotka dobra rada. Ma swoje osobiste zdanie: jeśli po 3 latach mężczyzna nie decyduje się na poważny krok to wiedz, że coś się dzieje. Wszyscy wiemy, że w związku chodzi o to ile możemy zyskać a taka niepoważna męcizna, co przez trzy lata nic, to zysku nam nie przyniesie. Pożucam resztki nadzieji i życzę miłego dnia. A morał z tego taki, że co tam miłość, co tam uczucie. Ważniejszy zysk, koleżanki i tytuł żony. Co tam mój Zdzicho, ja tu ślubną chcę być. Jak nie z tym to z innym, nie bój nic. Zdzicho nie ważny. Nic nie ważne, tylko małżeństwo. A wtedy trud skończony. I halucynacje z niedożywienia. Źródło zdjęcia: 1 Źródła cytatów: internet + google
  1. Уդጋпацուст ς снопс
    1. Εքևնубոጠ ևκэщу
    2. Εкрኙղፗ እеկюζ
  2. Бр ዜ иклупևնተ
    1. Зխኇоτоч ащ
    2. Ժոфևዕи срипс аֆишοጤосл
    3. Ձոη иռጢщቯ нιб
Jest jak dziecko, kobieta chce instynktownie się nim zaopiekować, nie potrafi się gniewać. Mały chłopiec jest egoistą, ale pełnym wdzięku, więc wiele mu się wybacza. Przez miesiące, a nawet lata można nawet przymykać oko na jego niechęć do angażowania się - z nadzieją, że przecież w końcu jego dojrzała część
Dlaczego partner przez 15 lat nie chce wziąć ślubu, mimo że wychowujemy 11-letnie dziecko? Odpowiedź psychologa Pani Agnieszko, rozumiem, że zależy Pani na zawarciu małżeństwa. Nie wiem czy rozmawiała Pani z partnerem na ten temat i jakie są Państwa wzajemne argumenty. Wiele par decyduje się na dzielenie razem życia bez ślubu. Być może, małżeństwo w odczuciu Pani partnera, to zobowiązanie. Pojawia się strach, a jeśli coś nie wyjdzie? Kiedy partner nie chce ślubu – co może być przyczyną? Dlaczego partner nie chce sformalizować związku? Jedną z przyczyn może być odpowiedzialność. Po założeniu rodziny mężczyzna czuje, że na nim spoczywa odpowiedzialność za żonę i przyszłe dzieci. Odpowiedzialność wiąże się też z utrzymaniem rodziny. Jeżeli mężczyzna nie ma stałego lub jego zdaniem wystarczającego dochodu, boi się, że nie sprosta nowej roli. Zdarza się też, że mężczyzna nie chce ślubu, gdyż obawia się, że żona i dzieci zabiorą mu czas, który on mógłby przeznaczyć na rozwój swojej kariery czy na czas spędzony z przyjaciółmi. Mężczyźni, którzy byli już wcześniej żonaci i doświadczyli rozwodu, a być może i podziału majątku nie chcą ponownie przez to przechodzić. Małżeństwo to dla nich trudne przeżycie i nie mają z nim związanych pozytywnych wspomnień. Napisała Pani, że wspólnie wychowujecie dziecko. Czy to ono jest dla Pani powodem chęci sformalizowania związku? Proszę przemyśleć dlaczego po tylu wspólnych latach zależy Pani na małżeństwie? Czego Pani potrzebuje i czego się Pani obawia? Szczera rozmowa o swoich potrzebach Jeśli mogę coś zasugerować, to warto ze sobą porozmawiać. Szczere powiedzenie o swoich potrzebach i obawach pomoże Państwu zrozumieć siebie nawzajem. Moim zdaniem, zamiast posługiwać się aluzjami, lepiej powiedzieć wprost. Tylko uczciwa rozmowa pomoże Państwu podjąć wspólną decyzję. Być może Pani partner ma ważny powód, aby odwlekać decyzję o ślubie. Jeśli trudno Państwu otworzyć się przed sobą i odkryć swoje potrzeby lub obawy, warto rozważyć wspólną sesję z terapeutą par. Natomiast nie doradzam naciskania na partnera w sprawie podjęcia decyzji o zaręczynach i o ewentualnym zawarciu związku małżeńskiego. Powinna to być przemyślana i rozsądna decyzja. Naciski z Pani strony mogą przynieść odwrotny skutek. Pani partner może poczuć się osaczony i może nie chcieć w ogóle kontynuować związku, a przecież ofiarowaliście sobie Państwo 15 lat życia i jesteście rodzicami. Myślę, że najwyższy czas na bardzo poważną rozmowę dotyczącą planów na przyszłość Pani i partnera i na wspólne odpowiedzenie sobie na pytanie – co dalej? Pozdrawiam i życzę Państwu powodzenia. to poradnia psychologiczna, której misją jest pomoc rodzinom w pokonywaniu kryzysów, ze szczególnym uwzględnieniem pracy z parami i małżeństwami, które znajdują się w sytuacji około rozwodowej. nie mediuje rozwodów, zawsze walczymy o uratowanie związku i rodziny.
1. On nie chce ślubu i o tym w ogóle nie myśli. 2. Chce ślubu, ale nie z Tobą. 3. Jest ograniczony i durny, bo stwierdzenia, że ślub to tylko papierek, a kościół to sekta są na poziomie gimnazjalisty w okresie buntu. 4. Nie jest jeszcze gotowy. 5. Zagłaskałaś go i dobrze mu jak jest. 6. Wydaje się, że ślub jest ważniejszy dla kobiet. Można to wytłumaczyć ich wychowaniem – przed małymi dziewczynkami roztacza się wizję pięknej uroczystości, białej sukni oraz długiego welonu. Kobiety są również z natury bardziej emocjonalne, a co za tym idzie mają potrzebę wyrażania swoich odczuć poprzez taką ceremonię. Problem pojawia się, kiedy partner tego ślubu nie chce. Przyczyn takiej sytuacji może być bardzo wiele. Po pierwsze mężczyzna nie lubi być naciskany. Jeśli jego partnerka nalega na zawarcie związku małżeńskiego, może się okazać, że po pewnym czasie, kojarzy mu się to z samymi negatywnymi rzeczami. Partnerka staje się coraz bardziej zaborcza i może to prowadzić do konfliktów w tym obszarze, a co za tym idzie w związku nie dzieje się najlepiej. To nie sprzyja tak poważnym decyzjom. Inną przyczyną może być obawa mężczyzny przed odpowiedzialnością. To na „głowie rodziny” spoczywa zapewnienie jej poczucia bezpieczeństwa – zagwarantowania środków finansowych i utrzymania pewnego standardu życia. Może to budzić lęk, zwłaszcza w dzisiejszych – dość niestabilnych ekonomicznie – czasach. Kolejną przyczyną może być niedojrzałość i brak gotowości mężczyzny do poważnego związku oraz tak istotnych deklaracji. Nie ma to nic wspólnego z wiekiem, natomiast jest to psychiczna predyspozycja do podejmowania decyzji, ponoszenia konsekwencji swoich działań. Zobacz też : Wątpliwości przedślubne Wydaje się, że mężczyźni mają częściej opory przed ślubem. Bez względu na to, jakie SA tego przyczyny, decyzja o wspólny, życiu powinna zostać podjęta przez oboje partnerów. Naciski ze strony kobiety czy innych mogą przynieść więcej szkody niż korzyści. A przecież chodzi o świadomą i dojrzałą deklarację. Zobacz też : Jak być idealną partnerką Czytelnicy WP pomogli. "Wesela nie sfinansujemy!" Nie tylko rodzina Moniki przekonała młodych do ślubu kościelnego, używając argumentu finansowego. Anna z mężem są wierzący, jednak ze względu na duże zastrzeżenia do instytucji Kościoła zdecydowali się na ślub cywilny. - Cała rodzina jest bardzo religijna. Bałam się, że
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-08-05 09:52:02 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Temat: On nie chce ślubu porozmawiać z Wami o trudnej dla mnie sytuacji. Od kilku dni się z tym gryze i tak naprawdę nie mam z kim o tym porozmawiać. Jestem w związku od 7 lat. Na początku wszystko było super później był kryzys bo dowiedziałam się że On chce iść do zakonu. Rozstaliśmy po kilku dniach przyjechał przepraszał powiedział że zakon to jednak nie jego droga i chce być ze mną. Minęło kilka lat wszystko było super. Potem on stopniowo zaczął się odsuwać od wiary i poszedł w kierunku buddyzmu. Nienprzeszkadzalo mi to nigdy nie byłam jakaś fanatyczką jestem zdania że każdy ma prawo wierzyć w to co chce. Ustalilismy że ślub weźmie jako ateista A dzieci w przyszłości będą ochrzczone i tak dalej. Zaszlam w ciążę wzięliśmy ślub cywilny tylko my i świadkowie . Minął rok A on mi oświadcza że slubu nie będzie bo on nie będzie wspierał księży pedofili . Siedzi w Internecie czyta przegląda różne strony. Nie wiem co robić on twierdzi że mamy ślub cywilny jest super i mu to wystarczy. I tu jest słowo klucz " MU " to wystarczy ale ja nie czuje się żoną. Nie wiem co robić 2 Odpowiedź przez Wielokropek 2020-08-05 09:55:52 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: On nie chce ślubu kościelnego "Poczuć się" żoną, bo nią jesteś od kiedy stworzyliście związek. Do bycia żoną żadne papiery nie są potrzebne. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 3 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 10:00:46 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoNiby tak mysle że mogła bym z tego zrezygnować ale pojawiają się też inne kwestie. Nie będzie uczestniczył w pierwszej komunii naszego syna. W domu nie może wisieć krzyż ale obraz z buddą już tak. Moja wiara jest jak wirus itp. Zdaje sobie sprawę tego że wiele słów padło w kłótni i złości. Ale nie potrafimy o tym rozmawiać on się zaparł o koniec 4 Odpowiedź przez sylwia12356 2020-08-05 10:02:26 sylwia12356 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-11-04 Posty: 26 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoWitajMogę Ci tylko naoisać tyle że może warto z nim porozmawiać że tobie jest zle z tym ze nie macie ślubu kościelnego.. Skoro jesteś dla niego ważna i Cię kocha to powinien brać po uwagę też twoje zdanie i to jak ty się z tym czujesz... A po drugie (to tylko moje zdanie proszę na mnie nie krzyczeć )jeżeli się kochacie dogadujecie i jesteście szczęśliwi to po co wam śłub koscielny to tylko papierek i on wcale nie wpłynie na to że po ślubie bedziecie bardziej szczęśliwi i bardziej się kochali..... 5 Odpowiedź przez 2020-08-05 10:38:55 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Wielokropek napisał/a:"Poczuć się" żoną, bo nią jesteś od kiedy stworzyliście związek. Do bycia żoną żadne papiery nie są jej potrzebny jest slub koscielny. To jej potrzeba i ma do niej prawo. Niestety, autorko, ale raczej watpie, ze do tego slubu dojdzie. On ma bardzo silne poglady na ten temat i nie wiadomo czy one sie zmienia. On musialby sam zmienic zdanie. Wspolczuje Ci, ale niestety taka jest Twoja sytuacja. Musialabys, albo zmienic relacje, albo sie pogodzic z tym. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 6 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 10:40:36 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoMacie rację. Dlatego mam taki mętlik w głowie . Jedna strona jest tego samego zdania co wy ale druga też ma swoje racje bo dlaczego to ja muszę z wszystkiego rezygnować? W zwiazku powinno chodzić się ma kompromis. Nie będę ukrywać że jest też nacisk że strony rodziny w szczególności jego strony nie raz musiałam się tłumaczyć ze jestem wierzaca i to nie ja odciagnełam co od wiary 7 Odpowiedź przez 2020-08-05 10:42:15 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:Macie rację. Dlatego mam taki mętlik w głowie . Jedna strona jest tego samego zdania co wy ale druga też ma swoje racje bo dlaczego to ja muszę z wszystkiego rezygnować? W zwiazku powinno chodzić się ma kompromis. Nie będę ukrywać że jest też nacisk że strony rodziny w szczególności jego strony nie raz musiałam się tłumaczyć ze jestem wierzaca i to nie ja odciagnełam co od wiaryNie musisz rezygnowac, tylko zwyczajnie nie masz innego wyjscia jezeli chcesz byc w tym zwiazku. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 8 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 10:44:08 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoChce być ale też boli mnie to że on nie liczy się z tym czego ja chce. Chociaż przez te wszystkie lata ślub kościelny był dla nas czymś oczywistym 9 Odpowiedź przez 2020-08-05 10:52:27 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:Chce być ale też boli mnie to że on nie liczy się z tym czego ja chce. Chociaż przez te wszystkie lata ślub kościelny był dla nas czymś oczywistymNie dziwie sie, ze Cie boli. Jednak rzeczywistosc nadal pozostaje taka, ze go nie zmusisz. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 10 Odpowiedź przez Misinx 2020-08-05 10:58:40 Misinx Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-10-24 Posty: 5,250 Wiek: 50 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:Chce być ale też boli mnie to że on nie liczy się z tym czego ja chce. Chociaż przez te wszystkie lata ślub kościelny był dla nas czymś oczywistymW takich kwestiach jest ciężko o kompromis. Ktoś musi ustąpić. Ciebie boli, że on nie liczy się z tym czego Ty chcesz, a on może powiedzieć dokładnie tak samo, jeśli dalej będziesz mocno przeć do ślubu kościelnego. A poglądy się ludziom zmieniają. Kiedyś też chodziłem do kościoła, a teraz też nie wziąłem ślubu kościelnego i nikt mnie do niego nie namówi. Zgniłe jajko (nie JAJKA) 11 Odpowiedź przez Rising_Sun 2020-08-05 11:07:56 Rising_Sun Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-09 Posty: 994 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoA dlaczego Ty chcesz ślub kościelny? Po to, żeby poczuć się ważną? Żaden papier Twojego poczucia nie zmieni, tylko Wasza relacja. Nie widzę z Twoich postów, żebyś potrzebowała ślubu kościelnego ze względu na wiarę, skoro już tyle czasu "żyjesz w grzechu". 12 Odpowiedź przez marta929292 2020-08-05 11:24:15 marta929292 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-02-02 Posty: 179 Wiek: 28 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:później był kryzys bo dowiedziałam się że On chce iść do zakonu. Rozstaliśmy po kilku dniach przyjechał przepraszał powiedział że zakon to jednak nie jego droga i chce być ze w tym momencie bardzo mocno włączyłyby mi się dzwonki alarmowe. Dosyć dziwna SKRAJNOŚĆ, że facet jest w związku i nagle mu strzela do głowy myśl o zakonie, zrywa, a po kilku dniach wraca, bo jednak miłość chwiejny emocjonalnie gość według mnie, a dalsza część postu tylko mnie w tym utwierdza. On chyba sam nie wie KIM TAK NAPRAWDĘ JEST i jakie wartości w życiu wyznaje i czego chce, bo jest zmienny jak kalejdoskop. Raczej ciężko będzie z kimś takim stworzyć coś stałego i stabilnego, bo on nie wydaje się zbyt stabilny. Jutro może się obudzić i podjąć spontaniczną decyzję o zostaniu mnichem tybetańskim, spakować się, no i tyle będziesz go widziała. Albo wrócić po miesiącu z podkulonym ogonem, dopóki znów nie strzeli mu do głowy nowy szalony pomysł/ się czy chcesz takiej huśtawki dla siebie i dziecka, gdzie nigdy nie będziesz niczego pewna. Bo ślub kościelny to tu najmniejszy problem według mnie 13 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 11:55:14 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoChwiejny może nie koniecznie. On do tego przyznać się nie chce ale mam wrażenie że cały czas szuka. Nie jest osobą która bierze wszystko na słowo. Nie tylko w kwestii religii. Jeżeli coś go zainteresuje będzie drążyć tak długo aż będzie wiedzieć wszystko. Dlatego ma taki problem z wiarą musi mieć wszystko poparte, udowodnione naukowo A w chrześcijaństwie z tym nie koniecznie. Dodatkowo mierzi tgo fakt że księży pedofili się nie karze tylko odsyła na inną parafię to jest główny powód niechęci do ślubu koscielnego 14 Odpowiedź przez Wielokropek 2020-08-05 11:56:03 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: On nie chce ślubu kościelnego napisał/a:Ale jej potrzebny jest slub koscielny. To jej potrzeba i ma do niej prawo. (...)Przeczytałam, że autorka chce ślubu kościelnego. Rzecz w tym, że jej chcenie może być zrealizowane tylko we współpracy z jej mężem, a on będąc niewierzącym tego ślubu wziąć nie chce. Poza tym zawsze zaskakuje mnie wybiórczość niektórych osób, czyli przestrzeganie zasad wedle własnego widzimisię. W tym konkretnym przypadku autorka nie miała nic przeciw życiu - wedle zasad KK - w grzechu, ale chętnie weźmie ślub w kościele, w białej sukni i welonie na głowie. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 15 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 12:00:33 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Rising_Sun napisał/a:A dlaczego Ty chcesz ślub kościelny? Po to, żeby poczuć się ważną? Żaden papier Twojego poczucia nie zmieni, tylko Wasza relacja. Nie widzę z Twoich postów, żebyś potrzebowała ślubu kościelnego ze względu na wiarę, skoro już tyle czasu "żyjesz w grzechu".Żyłam tyle czasu bo nie było nas stać. A kościelny taki jak mieliśmy cywilny że tylko my i świadkowie drugi raz nie przejdzie 16 Odpowiedź przez Rising_Sun 2020-08-05 12:05:01 Rising_Sun Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-09 Posty: 994 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:Rising_Sun napisał/a:A dlaczego Ty chcesz ślub kościelny? Po to, żeby poczuć się ważną? Żaden papier Twojego poczucia nie zmieni, tylko Wasza relacja. Nie widzę z Twoich postów, żebyś potrzebowała ślubu kościelnego ze względu na wiarę, skoro już tyle czasu "żyjesz w grzechu".Żyłam tyle czasu bo nie było nas stać. A kościelny taki jak mieliśmy cywilny że tylko my i świadkowie drugi raz nie przejdzieCo jest wg Ciebie istotą ślubu kościelnego? Bo widać, że nie sakrament. 17 Odpowiedź przez Matylda18 2020-08-05 13:12:21 Matylda18 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-11 Posty: 202 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoNie było Cię stać na ślub kościelny czy na wesele, bo to zasadnicza różnica. Kościelny można wziąć przy świadkach i tyle. W Twoim przypadku chyba coś innego jest istotą. Ni rozumiem twojego problemu szczerze mówiąc. Skoro mąż nie chce kościelnego, to musisz się z tym pogodzić. To dopiero jest deklaracja przed Bogiem. Nie masz na to żadnego wpływu. To musi wypłynąć bezpośrednio od męża. Pozatym wyjaśnij czemu aż tak Ci zależy. Co to zmieni w Twoim życiu? Mąż poniekąd ma trochę racji. Teraz księża to biznesmeni. Liczą za sakramenty pomimo tego że należą się one nam wszystkim jak psu micha. Decydują kto może a kto nie może do nich przystąpic pomimo tego że katolik ma do nich prawo. Prawo!! To są tylko wysłannicy. Pozatym pedofilia i zakłamanie sięga zenitu. Podzielam zdanie męża. 18 Odpowiedź przez Melancholia26 2020-08-05 14:06:29 Melancholia26 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-05 Posty: 7 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoDlaczego kościelny jest wazny ...Urodziłam się w tej wierze i wychowałam. Spotkało mnie w życiu kilka ciężkich chwil i tylko ma wierzę mogłam się oprzeć . Nie wierzę dla księdza czy rodziny nie biorę slubu by czuć się ważna. Nie będę się wdawać w szczegóły bo to nie były mile przeżycia ale nie jestem pewna czy bez Boga bym wtedy podołała 19 Odpowiedź przez Matylda18 2020-08-05 14:18:40 Matylda18 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-11 Posty: 202 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoMoże to będzie banalne co powiem, ale Boga ma się w sercu. Ksiądz nim nie jest, on was tylko błogosławi. Równie dobrze może w tej chwili myśleć o obiedzie. Nie chcę tu nikogo urazić, tym bardziej Ciebie autorko. Żyjesz już kilka lat w tym związku, dlaczego zwlekałas z tą decyzja? Z drugiej strony ten twój mąż. Popada ze skrajności w skrajność. Jesteś pewna ponad wszelką wątpliwość że to jemu chcesz ślubować? 20 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-08-05 14:23:35 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,046 Wiek: w sam raz. Odp: On nie chce ślubu kościelnego Melancholia26 napisał/a:Dlaczego kościelny jest wazny ...Urodziłam się w tej wierze i wychowałam. Spotkało mnie w życiu kilka ciężkich chwil i tylko ma wierzę mogłam się oprzeć . Nie wierzę dla księdza czy rodziny nie biorę slubu by czuć się ważna. Nie będę się wdawać w szczegóły bo to nie były mile przeżycia ale nie jestem pewna czy bez Boga bym wtedy podołałaGdyby to serio było dla Ciebie takie ważne to byś wzięła męża, księdza, dwoje świadków i z minimalnymi kosztami to załatwiła. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 21 Odpowiedź przez HardBreaker 2020-08-05 14:45:46 HardBreaker Zbanowany Odp: On nie chce ślubu kościelnego Lady Loka napisał/a:Melancholia26 napisał/a:Dlaczego kościelny jest wazny ...Urodziłam się w tej wierze i wychowałam. Spotkało mnie w życiu kilka ciężkich chwil i tylko ma wierzę mogłam się oprzeć . Nie wierzę dla księdza czy rodziny nie biorę slubu by czuć się ważna. Nie będę się wdawać w szczegóły bo to nie były mile przeżycia ale nie jestem pewna czy bez Boga bym wtedy podołałaGdyby to serio było dla Ciebie takie ważne to byś wzięła męża, księdza, dwoje świadków i z minimalnymi kosztami to to sobie wyobrażasz? Ona miała powiedzieć za niego "tak"? 22 Odpowiedź przez Monika123000 2020-08-05 14:51:55 Monika123000 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-04 Posty: 74 Wiek: 26 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoSłuchaj, może poczytaj o z mężem że możecie wziąć ślub w zakonie, z tego co zauważyłam o nich jest mało informacji na temat przestępstw. Z doświadczeń znajomych u nich co łaska znaczy co łaska i nawet za 100 zł zrobią. 23 Odpowiedź przez Matylda18 2020-08-05 15:02:23 Matylda18 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-11 Posty: 202 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Monika123000 napisał/a:Słuchaj, może poczytaj o z mężem że możecie wziąć ślub w zakonie, z tego co zauważyłam o nich jest mało informacji na temat przestępstw. Z doświadczeń znajomych u nich co łaska znaczy co łaska i nawet za 100 zł do czego i wymyśli nowy powód. Sądzę że to nie księża są przyczyną. 24 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-08-05 15:05:35 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,046 Wiek: w sam raz. Odp: On nie chce ślubu kościelnego HardBreaker napisał/a:Lady Loka napisał/a:Melancholia26 napisał/a:Dlaczego kościelny jest wazny ...Urodziłam się w tej wierze i wychowałam. Spotkało mnie w życiu kilka ciężkich chwil i tylko ma wierzę mogłam się oprzeć . Nie wierzę dla księdza czy rodziny nie biorę slubu by czuć się ważna. Nie będę się wdawać w szczegóły bo to nie były mile przeżycia ale nie jestem pewna czy bez Boga bym wtedy podołałaGdyby to serio było dla Ciebie takie ważne to byś wzięła męża, księdza, dwoje świadków i z minimalnymi kosztami to to sobie wyobrażasz? Ona miała powiedzieć za niego "tak"?Mogli to zrobić razem z cywilnym. Brak kasy to nie jej zależy to powinni robić ślub jednostronny po czaję trochę co to za mąż, który w trakcie gry zmienia zasady i nie widzi żadnego kompromisu. Jak Ty, Autorko, chcesz ślubować, że wychowasz dzieci w wierze skoro on Ci te możliwości mocno ogranicza? Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 25 Odpowiedź przez Beyondblackie 2020-08-05 15:15:33 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,782 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: On nie chce ślubu kościelnego Matylda18 napisał/a:Co do czego i wymyśli nowy powód. Sądzę że to nie księża są mi się tak wydaje. Mąż Autorki to chyba taki typ człowieka, który łatwo popada w skrajności. Wkręca się w jakąś religię hardkorowo i staje się nagle świętszy od papieża. Buddyzm chyba nie bedzie dla niego ostatnim przystankiem. Za jakiś czas się okaże, iż jakaś inna fanaberia nim owladnęła. Ja bym ślub w kościele spisała na straty. 26 Odpowiedź przez madoja 2020-08-05 17:03:49 Ostatnio edytowany przez madoja (2020-08-05 17:06:00) madoja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-08 Posty: 2,445 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Ja akurat sama nie mam ślubu kościelnego, bo chcieliśmy (oboje) tylko rozumiem, że masz potrzebę mieć kościelny. Jasne, jest to niekonsekwentne i głupie - bo najpierw żyjesz "w grzechu", a potem chcesz ślub. Ale nie oszukujmy się, całkiem sporo kobiet zachodzi w ciążę przed ślubem wyżej napisał że Twój mąż jest bardzo niestabilny i się z tym zgadzam. W jakie skrajności on wpada! Raz gorąca miłość do KK i chce zostać księdzem, a niedługo potem szczera nienawiść i własnej kobiecie odmawia i tak dziwne że pozwolił Ci wychować dziecko w wierze KK, ale sądzę że niedługo się to jakich użyłabym na Twoim miejscu, to:- od początku ustalaliście pewną wersję (ślub kościelny) i to on zmienił nagle zdanie, możesz czuć się oszukana, a przecież powinien dotrzymać słowa- dlaczego mogą wisieć obrazy z Buddą a nie mogą wisieć Twoje obrazki? to już chory radykalizm - skoro on uważa że to tylko papierek, to tym bardziej - czemu dla tego głupiego papierka nie może Cie uszczęśliwić?- on nie chce ślubu bo pedofile? No proszę Cię... Ostatni raz z księdzem miałam do czynienia z 20 lat temu, ale spójrzmy realnie - w każdej grupie społecznej są dewianci; przecież nie każdy ksiądz to zbok. Ogólnie ten jego argument jest z dupy... 27 Odpowiedź przez chomik9911 2020-08-05 22:40:15 chomik9911 Redaktor Działu Miłość, Rodzina, Małżeństwo Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-10 Posty: 2,809 Wiek: 31 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Wydaje mi się, że jak nadal będziesz naciskać na ślub koscielny to za parę miesięcy nie będziesz miała z kim go brać. Przemyśl całą sprawę na spokojnie: czy kochasz swojego męża i mimo wszystko chcesz z nim dzielić życie, bo jest dobrym człowiekiem czy chcesz męża z którym koniecznie musisz mieć ślub koscielny, a którego musisz tak naprawdę znaleźć? Bo wydaje mi się, że tu po prostu musisz się pogodzić z tym, że ślubu koscielnego z obecnym mężem nie będzie. Czy warto rozwalać sobie relację o to.. Domyślam się , że masz poczucie niesprawiedliwości i jest Ci przykro, natomiast jeśli dobrze Ci jest z mężem, kochacie się, chcesz z nim spędzić życie to chyba musisz zaakceptować to, że związałaś się z człowiekiem niewierzącym i wciąż poszukującym. Na ten moment on nie jest w stanie spełnić Twojego marzenia. Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język - po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili. 28 Odpowiedź przez WiolaK 2020-08-05 22:58:51 WiolaK Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-01-03 Posty: 135 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoPowiem Ci z własnego doświadczenia. Ja też jestem wierząca, ale nie mężem mamy tylko ślub cywilny, bo wtedy tak chcieliśmy. Minęło kilka lat, mój mąż stał się niewierzący i nie chce już ślubu marzenie, że pójdę do ślubu w Kościele, ale potrafię uszanować decyzję mojego mi przykro,ale cóż takie życie. Nawet mój proboszcz mówi, że życzyłby sobie takich małżeństw jak my. Zgodnych i kochających, wychowyjacych swoje dzieci w sobie czy warto tracić męża?Naciskając może się okazać, że oddalicie się od siebie. 29 Odpowiedź przez Monika123000 2020-08-06 00:47:24 Monika123000 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-08-04 Posty: 74 Wiek: 26 Odp: On nie chce ślubu kościelnegoNie rozumiem tego. Dlaczego kobieta ma zrezygnować z "marzeń całego dziecinstwa"?Przecież ludzie którzy się kochają potrafią się poświęcić. Ona go nie zmusza do wiary i modlitwy. Facet mógłby pokazać że ją kocha i się trochę poświęcić. Jeżeli nie jest w stanie tego dla niej zrobić, żeby ją uszczęśliwić, to czy będzie mogła na niego liczyć? Czy będą sobie równi i jej zdanie będzie cokolwiek znaczyło? Bardzo wątpię. Ktoś pisał że jak będzie naciskała to nie będzie miała z kim tego ślubu brać. Jeżeli dla niego minimalne poświęcenie będzie oznaczało koniec małżeństwa, to lepiej jak autorka dowie się o tym teraz a nie za 2 czy 4 lata jak będzie potrzebowała wsparcia. 30 Odpowiedź przez Olinka 2020-08-06 01:33:43 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,381 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: On nie chce ślubu kościelnego Dla mnie, będąc w Twoim położeniu, zasadniczym problemem w zaistniałej sytuacji byłaby zmiana zdania partnera. To może rodzić rozczarowanie, bo przecież umawialiście się na coś zupełnie innego. Z drugiej strony zwrócono już uwagę, a ja się z tym w pełni zgadzam, że gdyby w tym wszystkim najważniejszy był fakt przystąpienia do sakramentu, a nie biała suknia, wesele i ogólnie wielka pompa wokół całego wydarzenia, to ten ślub dawno miałabyś za sobą. Sama jednak wspomniałaś, że blokował Was brak pieniędzy, co znaczy, że chyba jednak nie do końca chodzi tu o wartości duchowe, do których nawiązujesz. Biorąc pod uwagę, że jesteście już mężem i żoną, żyjecie jak mąż i żona, zostaliście rodzicami i to wszystko wcale nie jest "po Bożemu", to pomimo Twoich deklaracji coś mi tutaj mocno zgrzyta. Sądzę, że warto byłoby, abyś wiele kwestii sobie spokojnie i dogłębnie przemyślała. Czy to po tych trudnych wydarzeniach z Twojego życia, o których wspomniałaś, zapragnęłaś być bliżej Boga? Jaka była kolejność - najpierw nastąpiły te wydarzenia, a potem związałaś się z tytułowym mężczyzną, czy najpierw złamałaś zasady wiary, a potem nastąpiło tzw. nawrócenie w efekcie którego zaczęło Ci zależeć, by jednak naprawić, co jest do naprawienia? "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] 31 Odpowiedź przez 2020-08-06 02:28:37 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-08-10 Posty: 2,874 Wiek: 29 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Dla mnie cale rozdrabnianie na czesci pragnienien drugiej osoby i to pragnien nie szkodliwych jest nie na miejscu. Ma to na celu powiedzenie 'to czego chcesz nie ma sensu bo JA nie widze w tym wartosci'? Ja z kolei nie potrzebuje dzieci, wiec po co ktos inny sobie robi dzieciaki egoistycznie? Dla zaspokojenia jakiegos popedu? Jakos w tematach o tym, ze partner nie chce miec dzieci to nie widze takiego klocenia sie z autorka, ze po co jej te dzieci? Kto niby ma decydowac co jest wazne dla osoby? Nie obcy ludzie. Autorko, nie ma znaczenia i nie musisz sie tlumaczyc z jakich powodow chcesz slub. Wystarczy tylko jeden powod: To bylo zawsze Twoje marzenie. Nie, nie jest lepszym powodem to, ze niby tylko chodzi o wiare. Ma prawo Ci chodzic o cala otoczke tego wydarzenia. Slub koscielny w Polskiej kulturze jest waznym i symbolicznym wydarzeniem, nie tylko jezeli chodzi o wiare, ale o spoleczne wydarzenie i spoleczne postrzeganie tego poprzez nasza tradycje i kulture. Masz prawo chciec slubu chodzby tylko dla sukienki, a tym bardziej dlatego, ze chcesz wziac udzial w tej powszechnej i starej tradycji Twojej kultury i chcesz wziac udzial w tym wedle tradycji, a nie tylko ksiadz i wy. Nie ma znaczenia kompletnie jakie sa Twoje powody do posiadania takich, a nie innych marzen. To jest nikomu nie szkodzace, pozytywne marzenie. W wypadku innego partnera nie bylby to zaden problem. Nie pozwalaj nigdy zeby ludzie wywolywali w Tobie jakies watpliwosci co do tego czy masz prawo chciec tego czego chcesz. Nie tlumacz sie nigdy ludziom. Odpowiedz powinna brzmiec 'Bo tego chce i koniec' poniewaz chcenie czegos jest wystarczajaco dobrym powodem i nie potrzebujesz tlumaczyc sie z tego i juz szczegolnie nie obcym ludziom. Twoj problem wynika z tego, ze Twoj partner nie chce tego slubu. Trudno tutaj oceniac dokladnie partnera, ale moim zdaniem nie jest na jakis wyzynach intelektualnych i stad takie ekstremalne efekty u niego grzebania w tym temacie. Jest osoba zmieniajaca religie i to skrajnie od pojscia do zakonu do bycia buddysta. Sam fakt, ze szuka religii i siedzi w tych tematach wskazuje na to jaka ma osobowosc. Dla mnie to bylby powodem dla ktorego nie specjalnie chcialabym byc z takim czlowiekiem. Jednak tutaj trzeba spojrzec w twarz rzeczywistosci. Ty masz marzenie i masz do niego prawo, a on nie chce brac udzialu w spelnieniu tego marzenia. Jest on osoba obsesyjna i moim zdaniem daloby sie go zmanipulowac, ale czy to z kolei jest czesc Twojego marzenia o slubie? No, zapewne nie. I tez zniszczyloby to cala idee tego Twojego marzenia. Masz w sumie takie opcje:Czekac, az on znowu zmieni zdaniePorozmawiac z nim ostatni raz w prostych slowach i bez zlosci. Powiedziec, ze to jest marzenie jakie bardzo byc chciala w czasie swojego zycia spelnic. Pogodzic sie z tym, ze nie bedziesz miala tego nie chcesz byc z kims kto nie zrobi dla Ciebie takich rzeczy to rozstac sie. Ja preferuje facetow bez problemowych, stad dla mnie bylby to deal breaker jezeli on robi problem o taka drobnostke. Jednak jezeli kochasz go i chcesz byc z nim bardziej niz kochasz ta mysl o slubie to czas zaczac sie godzic z tym, ze musisz porzucic mysl o tym slubie. Jezeli bedziesz w takim stanie jak teraz to bedziesz caly czas w zawieszeniu. 'To go back, you must go through yourself, and that way no man can show another.' 32 Odpowiedź przez Wielokropek 2020-08-06 07:17:36 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,033 Odp: On nie chce ślubu kościelnego Przypomniałam sobie, że jakiś czas temu przeczytałam o zmianach wprowadzanych w KK dotyczących ślubu. Zaintrygowana, poszperałam i znalazłam i przeczytałam dokument "Dekret ogólny o przeprowadzaniu rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego". W świetle nowych zasad KK, obowiązujących od 1 czerwca 2020 roku, zawarcie przez autorkę tzw. ślubu kościelnego będzie albo wymagałoby specjalnego zezwolenia ordynariusza miejsca (i nie jest powiedziane, że dyspensę otrzymają), albo niemożliwe, chyba że narzeczony podczas rozmowy, czasem nazwanej w dokumencie egzaminem lub badaniem przedślubnym, kłamałby jak z nut. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
RJ1HJ.
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/75
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/275
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/330
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/74
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/351
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/153
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/11
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/351
  • 8k34ujuhl2.pages.dev/233
  • on nie chce ślubu